Praca, obowiązki, naglące terminy, napięta atmosfera i ciągła walka z czasem. To wszystko wywołuje stres i przemęczenie. W głowie kłębi się mnóstwo myśli nie pozwalających się skoncentrować. Zdarzają Wam się takie sytuacje? Ja właśnie teraz odczuwam to na własnej skórze. Mam teraz bardzo napięty okres w pracy, gonią mnie terminy, a rzeczy do zrobienia nie ubywa. Do tego nawarstwiło mi się kilka spraw, przez co zaczęłam odczuwać coraz większy stres. Jestem zabiegana i przemęczona, a w tym wszystkim trudno mi znaleźć czas na odpoczynek czy techniki relaksacyjne. Dlatego postanowiłam podzielić się z Wami dwoma bardzo szybkimi, doraźnymi sposobami, które pozwalają mi przetrwać ten trudny okres. Mam nadzieję, że przydadzą się również Wam.
Jakiś czas temu w programie o zdrowiu widziałam bardzo fajną technikę oddechową pozwalającą zmniejszyć stres. Jako, że lubię testować takie rzeczy na sobie wypróbowałam ją przy pierwszej stresującej sytuacji. I bardzo mi się spodobała, bo od razu zauważyłam efekty w postaci wyciszenia i większego spokoju. Od tego czasu zaczęłam stosować tę metodę jako szybki sposób na pozbycie się stresu. Ta technika jest bardzo prosta i zajmuje zaledwie 2-3 minuty. Można ją stosować praktycznie wszędzie. Jak ją wykonać?
Ćwiczenie pozwalające zmniejszyć stres
- usiądź wygodnie z prostymi plecami
- lewą rękę połóż na lewe kolano
- prawą ręką przytrzymaj prawą dziurkę w nosie
- zrób wdech lewą dziurką nosa, a następnie zmień ręce i przyłóż palec do lewej dziurki nosa i zrób wydech prawą dziurką
- trzymając palec na lewej dziurce nosa , zrób wdech prawą dziurką, a następnie przyłóż palec do prawej dziurki i zrób wydech lewą dziurką
- teraz znowu wdech lewą dziurką i wydech prawą, później wdech prawą i wydech lewą
- powtarzaj tak przez 2-3 minuty
- skończ ćwiczenie wydechem przez lewą dziurkę nosa
- na koniec zrób kilka wdechów i wydechów całym nosem, w swoim naturalnym rytmie
To ćwiczenie jest naprawdę skuteczne. Pozwala zrelaksować się i wyciszyć. Zmniejsza poziom stresu. Ta technika ma również za zadanie łagodzić bóle żołądka wywołane stresem.
Oprócz tej techniki, stosuję również drugą, która pozwala mi zmniejszyć stres i opanować nerwy, a także poprawić koncentrację.
Ćwiczenie na opanowanie nerwów i poprawę koncentracji
- usiądź z wyprostowanymi plecami lub połóż się wygodnie
- zrób głęboki wdech przez nos
- następnie zrób głęboki wydech przez usta, starając się przy tym wypuścić całe powietrze nie tylko z płuc, ale też z brzucha (używając mięśni przepony)
- dopiero w momencie, kiedy poczujesz, że pozbyłeś się już całego powietrza zrób wdech
- zrób co najmniej po 10 takich wdechów i wydechów
Taki sposób oddychania sprawia, że pozbywasz się ze swojego organizmu dwutlenku węgla, a tym samym poprawiasz pobór tlenu i zwiększasz jakość krwi.
Ja osobiście uwielbiam to ćwiczenie. Ostatnio stosuję je zaraz po przyjściu z pracy. Ta prosta technika sprawia, że mój umysł wycisza się i rozjaśnia. Czuję się bardziej zrelaksowana i zarazem mam więcej energii.
Te dwa sposoby są świetną alternatywą dla zabieganych oraz dla tych, którzy nie potrafią przekonać się do medytacji czy innych technik relaksacyjnych. Opis tych ćwiczeń może wydawać się lekko skomplikowany, ale gwarantuję Wam, że są bardzo proste i z powodzeniem można je wykonać w 2-3 minuty.
Polecam Wam wypróbowanie tych technik na sobie. Dajcie znać czy się sprawdziły również u Was 🙂
Bardzo fajny artykul 🙂 Mysle, ze wyprobuje te cwiczenia
Drugą metodę znam i bardzo często ją stosuję. Pomaga, pozwala się wyciszyć i całkowicie zrelaksować. O pierwszej metodzie nie słyszałam, ale również wydaje mi się fajna 🙂
Wydaje się , że to jakieś czary skoro w tak króciutkim czasie można się zrelaksować 😉 warto spróbować!
Zapisałem sobie Twojego posta na telefonie. Na szczęście teraz jestem w świetnym humorze, trudno wiec ocenić mi skuteczność przedstawionych metod. :)Przetestuję je
jednak przy najbliższej okazji. 🙂
Dawid
O, chyba mi się to przyda, bo tak stresujących dni jeszcze nie miałam. A niestety jestem typem, który na techniki relaksacyjne reaguje jeszcze większymi nerwami – chyba taka wada fabryczna. Ćwiczenia oddechowe z chęcią wypróbuję 🙂
O tej pierwszej metodzie nigdy nie słyszałam, kiedyś stosowałam tą drugą, ale jakoś w biegu o niej zapomniałam. A to przecież tak wycisza, poprawia uspokoić nerwy. Muszę do niej koniecznie wrócić 🙂
Mam nadzieję, że okazji do testowania tych metod będzie jak najmniej i dla mnie i dla Ciebie 😉 Ale rzeczywiście muszę przyznać Ci rację. Pomimo tego, że nie miałam nawet świadomości, że takie ćwiczenia istnieją bardzo często w takich nerwowych sytuacjach staram się pomagać sobie poprzez oddech właśnie. Robię to o wiele spokojniej, można powiedzieć dokładnie skupiając się na tej czynności i to pomaga wyciszyć myśli i siebie. 🙂 Oby się wszystko udało rozwiązać i ten stres już sobie poszedł! 🙂
Pozdrawiam! 🙂
Dziękuję 😉
Ciekawy artykuł. Z pewnością do niego wrócę i przy okazji podrzucę go narzeczonemu. Chetnie poczyta
Sylwia, ale fajne cwiczenia, na pewno wyprobuje. Pozdrawiam serdecznie Beata
Ciekawe, ale nie sądzę, żeby mi to pomogło 😛 Swego czasu chodziłam na jogę, ale zamiast czuć relaks zastanawiałam się ciągle, czy aby dobrze układam stopy, albo czy jestem wystarczająco giętka, żeby zrobić niektóre pozycje. U mnie najlepiej na redukcję stresu działa spa. Dobry masaż, maseczka na twarz i inne zabiegi na ciało, raz na jakiś czas – świetna sprawa 🙂
przyda się w stresujących sytuacjach! 😉 dzięki!
U mnie teraz niestety trochę tych stresujących sytuacji jest więc wręcz idealnie trafiony wpis dla mnie. Przyznam się, że nigdy nie próbowałam takowych sposobów, ale może pora spróbować. Oby jak najmniej takich stresujących chwil 😉
Ćwiczenie oddechu to właściwie też rodzaj medytacji, tylko takiej… hmm… Niesugestywnej 😉 Fajnie też na stres działają wszelkiego rodzaju techniki relaksacyjne – przetestowałam na sobie. Na co dzień jednak decyduję się na medytację zależną od źródła stresu, bo mam taką całkiem miłą aplikację, która dopasowuje teksty medytacji do stanów emocjonalnych. Bardzo fajna sprawa 🙂
Zainteresowałaś mnie tą aplikacją. Chętnie wezmę na nią namiary 🙂
Stop, breathe & think, gro medytacji jest płatnych ale jest też kilka za symboliczne kwoty ktore sa przekazane pozniej na cele charytatywne 🙂
Dziękuję 🙂
Dobre rady ja by się odstresować zaczęłam biegać
Bardzo ciekawy blog! Będe obserwował, jako że zajmuję się podobną tematyką będzie to dla mnie źródło inspiracji, pozdrawiam!
Dziękuję i zapraszam na dłużej 😉
Podoba mi się 1 sposób, ze względu a to, że często miewam bóle brzucha związane ze stresem 🙂
zupełnie w gonitwie i stresie zapomniam o „oddychaniu” ;D
Ciekawe ćwiczenie, trochę jak medytacja, wypróbuje je z dziećmi, mają straszne problemy z koncentracją. Sama korzystam z pomocy trzech rodzai żeń- szenia w Gold żeń– szeń complex. Bardzo mi pomógł na przewlekłe zmęczenie i zwiększył odporność na stress, które były głównym powodem braku koncentracji. Obecnie mam mnóstwo energii i siły zarówno umysłowej jak i fizycznej przez cały dzień, nawet po całym dniu pracy nie mam problemu z utrzymaniem koncentracji.
W takich nerwach przez moja pracę, którą najczęściej uwielbiam , nawet nie myślę o ćwiczeniach itp. bo zwyczajnie nie mam sił i ochoty. Na szczęście taki stan nie zdarza się u mnie często ale jak juz się pojawi to łykam nervomix control, po nim jestem uspokojona, mam dobre myśli i lepszy plan działania przychodzi mi do mojej spokojnej głowy 🙂
Gwarantuję, że te ćwiczenia potrafią dać podobny efekt wyciszenia i spokoju do tego, jaki dają tabletki typu nervomix 🙂
likwidacja stresu i poprawa koncentracji ? przychodzi mi na myśl tylko jeden preparat .
BEE PEARL, zrobiony z PIERZGI PSZCZELEJ. działa cuda!!! codziennie jedna tabletka tej witaminy i nerwy są złagodzone, organizm oczyszczony z toksyn i poprawiona forma mózgu! i tp wszystko naturalne.