Każdy z nas ma mnóstwo przekonań, na podstawie których ocenia siebie, swoje możliwości i otaczający świat. Przekonania mogą ograniczać i sabotować każde działanie, które miałoby nas przybliżyć do sukcesu i szczęścia, ale mogą też motywować i pomagać w osiągnięciu tego, o czym pragniemy. Wszystko zależy od tego, jakie są nasze przekonania.
Siła negatywnych przekonań
Jeśli Twoje przekonania są negatywne to tak naprawdę sam kopiesz przed sobą dołki. Bo nawet jeśli masz odpowiednią wiedzę, kwalifikacje czy możliwości, to Twoje błędne przekonania będą sabotować każdy Twój sukces. Będą jedną z przyczyn Twojego braku wiary w siebie, braku wiary w ludzi, negatywnego nastawienia i negatywnego myślenia.
Przekonania powstają najczęściej w okresie wczesnego dzieciństwa. Są czymś, z czego do końca nie zdajemy sobie sprawy. Dlatego rzadko weryfikujemy ich prawdziwość. A niestety, większość naszych przekonań tak naprawdę jest błędna. Dlatego warto zastanowić się jak Twoje przekonania wpływają na Twoje życie? Czy Cię ograniczają czy wspierają? Jeśli odpowiedź brzmi tak, wtedy warto zmienić swoje negatywne przekonania.
Uświadom sobie swoje negatywne przekonania
W tym celu polecam Ci wykonać bardzo proste ćwiczenie.
- Podziel kartkę na dwie kolumny.
- W lewej wpisz kilka swoich największych marzeń i nierealnych życzeń (np. zarabiam miliony, mam duży dom, mam wspaniałego męża, osiągam międzynarodowy sukces).
- Po prawej stronie zapisz wszystkie obiekcje i myśli, jakie pojawiają się w Twojej głowie, kiedy myślisz o swoich marzeniach. To mogą być zdania typu: nie mam wystarczającej wiedzy, w Polsce to jest niemożliwe, każdy facet i tak prędzej czy później odejdzie do innej, miliony zarabiają Ci, którzy potrafią kombinować, ja nie potrafię.
- Daj sobie czas na wykonanie tego ćwiczenia, nie musisz tego robić w godzinę czy jeden dzień, możesz poświęcić na nie tydzień, albo dwa i sukcesywnie dopisywać swoje obiekcje lub inne Twoim zdaniem nierealne rzeczy.
Dzięki temu prostemu ćwiczeniu uświadomisz sobie swoje negatywne przekonania, z których być może świadomie nie do końca zdawałeś sobie sprawy. Zrozumiesz, dlaczego nie osiągasz sukcesu czy nie zarabiasz milionów
Przekonania działają jak „soczewki” – widzisz tylko to, co jest z nimi zgodne
Jeśli masz negatywny stosunek do bogatych ludzi, nie cenisz się, albo uważasz, że nie masz odpowiednich warunków nie dziw się, że nie osiągasz zbyt wiele. Jeśli uważasz, że każdy facet zdradza i oszukuje, to trudno będzie Ci założyć szczęśliwą rodzinę. Prawdopodobnie będziesz przyciągać do siebie właśnie takich mężczyzn.
Nasze przekonania działają trochę jak soczewki. Skupiamy się tylko na wybranych aspektach – tych, które są zgodne z naszymi przekonaniami. Widzimy tylko jedną stronę medalu i zupełnie zapominamy o tym, że istnieje również druga.
To ćwiczenie to pierwszy krok do zmiany negatywnych przekonań. Teraz już wiesz co Cię ogranicza więc możesz zastanowić się czy naprawdę tak myślisz i zacząć zmieniać te przekonania na wspierające. Jeśli nie wiesz jak to zrobić odsyłam Cię do mojego wpisu: „pozbądź się ograniczających przekonań”, w którym opisałam bardzo skuteczne ćwiczenie, które pozwoli Ci pozbyć się wielu ograniczających przekonań. Gorąco polecam Ci to ćwiczenie. Ja sama wielokrotnie z niego korzystałam i pewnie jeszcze nie raz do niego wrócę, bo dzięki temu ćwiczeniu udało mi się pozbyć kilku ograniczających mnie przekonań.
Negatywne nastawienie przekreśla nasze marzenia już na starcie. Jeśli wierzysz dasz radę, jeśli wynajdujesz wciąż wymówki? Cóż.. zapomnij o spełnionych marzeniach. Brutalne.. ale niestety prawdziwe.
Niestety tak jest. To właśnie przekonania bardzo często przesądzają o powodzeniu lub niepowodzeniu naszych działań.
Na terapii własnej poczułam jak nigdy dotąd działanie negatywnych przekonań – nigdy nie oglądałam ich tak intensywnie jak wtedy. Zgadzam się, że są swoistą „soczewką” 😉
Bardzo ciekawe i przydatne ćwiczenie. Wykonałam go tak pobieżnie i faktycznie można sobie uświadomić własne ograniczenie wynikające z błędnych przekonań.
Mam dzisiaj, a w sumie od wczoraj pewien dylemat. Takie właśnie ograniczenie. Muszę sobie konkretnie pod ten problem zrobić takie ćwiczenie.
Coraz bardziej z perspektywy zyciowego doswiadczenia przekonuje sie, jak bardzo prawdziwe jest to, co napisalas. Jezeli nie wierzysz w siebie, inni tez w Ciebie nie uwierza. Jezeli jestes pewny siebie i idziesz przebojem, nagle ludzie zaczynaja doceniac to, co robisz. To dziala chyba w kazdej sferze zycia. Szczegolnie w zyciu zawodowym, gdzie po prostu trzeba uwierzyc i docenic samego siebie, po to by zostac docenionym. Pozdrawiam serdecznie Beata
Ćwiczenie koniecznie do wykonania. Przekonania nie dają nam szans na spełnienie marzeń. Zawsze będzie coś, co nas przed tym krokiem powstrzyma…
Bardzo fajne ćwiczenie, sami nie mamy pojęcia, ile nosimy w sobie takich ograniczających programów. Choćby właśnie nastawienie do bogatych ludzi, samo słowo „bogaty” albo „dużo pieniędzy” już budzi w wielu z nas określone skojarzenia, które są narzucane nam przez rodzinę lub kulturę i ciężko się tego pozbyć. Jeszcze co do usuwania ich dodam, że robiłam kilka razy ćwiczenia EFT tapping na pozbycie się tych przekonań, które już sobie uświadomiłam, i może to brzmi trochę jak czary mary ale uważam, że działa.
Ja też kilka razy próbowałam ćwiczeń EFT i faktycznie, ta metoda może wydawać się dziwna, przynajmniej ja na początku miałam takie wrażenie, ale coś w tym jest, co działa:)
No właśnie, co raz częściej dochodzę do wniosku, że większość nieszczęść i zmartwień, które mamy zaczyna się w naszej głowie.
Koniecznie musze wykonać to ćwiczenie, bo wydaje mi się, że momentami moje przekonania mnie hamują. Dzięki za ten tekst!
Kiedyś wydawało mi się, że to nie ma sensu, że to takie gadanie pod tytułem „siła podświadomości”, jakaś magia, bajka, forma pocieszenia. teraz już wiem, że tak po prostu jest. Nasze przekonania, sposób patrzenia na świat naprawdę są bardzo ważne
Bardzo życiowy post. Często myślę o podobnych kwestiach i niestety, nie odkryłam jeszcze idealnego sposobu na to jak pozbyć się negatywnych myśli… W stu procentach chyba niewykonalne 🙂 Z ćwiczenia z przyjemnością skorzystam, licząc na wymierne efekty! 🙂
No niestety, negatywnych myśli nie da się wyplenić w 100%, ale można nauczyć się zmniejszać ich ilość i negatywne działanie, a to ogromnie dużo 🙂
Niestety większość z nas ma ograniczające przekonania i dotyczy to chyba wszystkich sfer naszego życia. Pierwszym krokiem jest uświadomienie sobie tych negatywnych schematów. Kolejnym praca z tymi przekonaniami, a trzecim korzystanie z „wysprzątanej” pozytywnie podświadomości :-). Jedak potrzeba na to sporo czasu i pracy. Ja korzystam z metody dwupunktowej i widzę efekty. Ale to jest ciągła praca nad sobą, która nigdy się nie kończy :-).
To prawda, praca z przekonaniami to ciągła praca nad sobą. Fajnie, że metoda dwupunktowa dobrze się u Ciebie sprawdza. Ja osobiście z tej metody nigdy nie korzystałam, być może dlatego, że czytałam również sporo negatywnych opinii na ten temat.
To ciekawe. ja nie spotkałam się jeszcze z negatywną opinią na temat dwupunktu. I sama mam tylko pozytywne efekty. No ale każdy ma prawo do własnego zdania.